Nauczanie języka obcego w przedszkolu

Dzieciństwo jest najlepszym czasem na naukę języka (…) Małe dzieci, im młodsze – tym lepiej, są w tym dobre, bo język jest dla nich zabawą.


Lewis Thomas

Jednym z fenomenów natury jest rozwój mowy dziecka. Łatwość z jaką przechodzi ono przez kolejne fazy tego rozwoju, fascynuje naukowców. Od urodzenia dziecko komunikuje się z mamą poprzez krzyk, później następuje okres gaworzenia i echolalii (powtarzaniu usłyszanych słów). Po ukończeniu pierwszego roku życia następuje znaczący postęp, dziecko rozumie dużo z otaczającego je świata , choć nie jest samo w stanie jeszcze powiedzieć co widzi i doświadcza. Małe dzieci uczą się nowych słówek każdego dnia, od nauki jednego słowa tygodniowo, do nauki jednego słowa dziennie. W wieku około 2 lat następuje „okres zdania,” w którym to wypowiedzi dziecka stają się coraz bardziej kompletne. Po ukończeniu 3 lat, następuje dalszy rozwój umiejętności artykulacyjnych.  Przed rozpoczęciem szkoły podstawowej, dzieci rozumieją zdania o bardziej skomplikowanej strukturze, w tym wypowiedzi o dwuznacznym znaczeniu. Rozwój mowy kończy się w wieku około 6-7 lat.  

Wtedy też, poza aparatem mowy, mózg charakteryzuje się największą plastycznością i specjalną zdolnością niezbędną podczas nauki obcego języka.
Mówi się, że do ósmego roku życia następuje najszybszy rozwój obu półkul mózgowych. Pojemność pamięci powiększa się szybko i, choć jest to pamięć krótkotrwała, umysł dzieci jest w tym wieku bardzo chłonny. 

Dzieci, które w tym czasie uczyły się więcej jak jednego języka, posiadają połączenia między półkólami mózgu, których mózg już nie wytworzy po przekroczeniu tego okresu. Nawet jeśli niektóre informacje zostaną przez dziecko zapomniane, wspomaganie rozwoju dziecka w tym wieku przygotowuje mózg do lepszego rozwoju myślenia i mowy.

Istnieją dowody na to, że rozpoczęcie nauki języków obcych w tym wieku, gwarantuje łatwość przyswajania ich w przyszłości.  W rozwoju dziecka istnieje okres, w którym posiada ono zadziwiającą zdolność wykorzystania tych partii mózgu, które odpowiedzialne są za aktywizację języka ojczystego i naukę języka obcego. Później w miarę pojawiania się uczenia pojęciowego, po 13 roku życia, ta zdolność w dużej mierze zanika. Odnosi się to głównie do nauki poprawnej wymowy z prawidłowym akcentem. Wracając do aparatu mowy – w tym okresie, następują strukturalne zmiany w krtani a aparat mowy jest na tyle elastyczny, by być gotowym na tworzenie nowych dźwięków. 

Naukowcy poświęcający się badaniu zagadnienia wieku rozpoczynania nauki języka obcego sugerują też, że istnieją tzw. fazy fizjologicznego procesu dojrzewania i lateralizacji półkul mózgowych. Stwierdzili, że w dzieciństwie jedna z nich, najczęściej lewa, zaczyna dominować. Uwidacznia się to w dziesiątym roku życia. Zakończenie tego procesu przypada na wiek dwunastu, trzynastu lat. Wiek ten wyznacza zatem koniec okresu naturalnej gotowości do nauki języków obcych.  Fakt, czy dziecko ma zdolności językowe można jednak ustalić dopiero w wieku dziewięciu, dziesięciu lat. 

Badania wskazują, że im szybciej zaczniemy się uczyć języka obcego, tym lepsze będą rezultaty. M.C. Baker twierdził, że nasze umysły posiadają wrodzone predyspozycje do nauki każdego z 6000 języków gdyż są wyposażone w zrozumienie  tak zwanej „gramatyki uniwersalnej.” Dzięki naturalnym zdolnościom, uczymy się specyficznej gramatyki każdego języka, który słyszymy.  Jest to proces tak naturalny jak „nauka latania u ptaków.” Pollier  uważał, że dzieci, które nie mają kontaktu z innymi językami, stają się „funkcjonalnie głusi” na dźwięki, które występują poza językiem ojczystym. Stąd dorośli, którzy mówią w języku polskim, nie są w stanie rozróżnić dźwięków np. w języku japońskim.  N. Chomsky popierał ideę biologicznego uwarunkowania w nauce języka.  Twierdził on, że najważniejsze w opanowaniu gramatyki do perfekcji jest nauczanie w pierwszych latach życia. Opanowanie gramatyki drugiego języka w wieku dorosłym staje się trudniejsze kiedy znamy już gramatykę języka ojczystego. Choć nauka w wieku późniejszym jest możliwa, a dorośli mogą poznać wiele obcych  słówek i zwrotów, to nigdy nie będą mówić tak płynnie jak ci, którzy mieli szeroki kontakt z językiem w dzieciństwie.

W nauce języka nie tylko wrodzone zdolności i biologia człowieka mają znaczenie. Mózg potrzebuje odpowiedniej stymulacji do nauki języków obcych. Według B.F. Skinner’a, dzieci chowane bez języka nie uczą się mówić spontanicznie. Skinner twierdził, że dzieci przyswajają sobie język w procesie:

  • skojarzeń (rzeczy z dźwiękami wymawianych słów)
  • imitacji (słów wymawianych przez innych)
  • wzmacniania (np. pochwały za osiągane sukcesy, uśmiechy, przytulenie dziecka kiedy powie coś poprawnie )

Według Skinner’a dzieci, które mają tylko pasywny kontakt z językiem (np. podczas oglądania programów telewizyjnych), uczą się go znacznie wolniej. Natomiast dzieci, które często słyszą drugi język, uczą się go później z rodowitym akcentem.

Musimy jednak pamiętać, że w celu osiągnięcia jak najlepszych wyników, muszą być spełnione pewne warunki niezbędne we wczesnym nauczaniu naszych pociech.

Najszybszy rozwój w okresie przedszkolnym następuje w obrębie wzrokowym i słuchowym. Dzieci w tym wieku posiadają naturalne zdolności w konstruowaniu wypowiedzi i rozumieją więcej z wypowiedzi dorosłych aniżeli są w stanie powiedzieć. Posiadają też umiejętność przyswajania coraz to większej ilości słówek, zarówno w języku ojczystym jak i w języku obcym.  Dzieci interesuje znaczenie słów nieznanych i w tym czasie wzbogacają swoje słownictwo. Myślenie jest podporządkowane działaniu praktycznemu oraz zabawie. Dzieci naśladują dorosłych i chętnie wykonują codzienne czynności według podanych instrukcji słownych. Mając to na uwadze, zajęcia z języka obcego powinny być dostosowane do naturalnego rozwoju każdego dziecka. Bardzo dobre rezultaty daje wykorzystanie w nauczaniu min.  metody TPR (Total Phisical Response). Jest to metoda łącząca naturalną ruchliwość dzieci z dobrą zabawą podczas uczenia się. Dzieci powtarzają to co mówi lub robi nauczyciel na zasadzie odtwarzania. Musimy pamiętać, że dzieci uczą się najchętniej podczas zabawy, nie wiedząc nawet, że się uczą. W tym okresie następuje też szybki rozwój wyobrażenia tego co je otacza: przedmiotów, zjawisk i czynności. Lekcje powinny zawierać elementy tego co dzieci już znają, np.: my family, my room, my toys, my classroom, itp.

Choć pamięć dziecka rozwija się w okresie przedszkolnym najintensywniej, dzieci szybko rozpraszają się podczas zajęć. Stąd bardzo ważna w tym okresie jest motywacja małego ucznia. S. Garczyński twierdzi: „Im uwaga jest bardziej pobudzona i skupiona, tym lepiej pracujemy i tym więcej sobie przyswajamy, tym łatwiejsze i szybsze jest zapamiętywanie. Uwaga tym bardziej jest pobudzona, tym bardziej skupiona i trwała im mocniejsza jest motywacja”.  Przygotowanie zajęć dla małych dzieci nie jest zadaniem łatwym i wymaga odpowiedniego przygotowania metodycznego nauczyciela. Bez tego nie osiągniemy wiele. Najważniejsze w tym celu jest urozmaicenie zajęć. Warto wprowadzać różne piosenki, rymowanki, krótkie inscenizacje, oraz teatrzyki w języku obcym. Dzieci nie powinny być tylko biernymi odbiorcami, ale aktywnymi uczestnikami lekcji. Dobrze jest zacząć zajęcia od rozgrzewki językowej, połączonej z dużą ilością ruchu. Dzięki temu nie tylko powtarzamy poznany już materiał, ale rozładowujemy nadmiar energii tak charakterystycznej dla młodego wieku. Ciekawym pomysłem jest użycie kolorowej maskotki, która mówi dzieciom co mają w danej chwili wykonać oraz innych pomocy dydaktycznych, które pozwolą na zaktywizowanie wszystkich zmysłów dziecka – a przede wszystkim słuchowych i wzrokowych. Korzystając z naszej naturalnej skłonności do „myślenia obrazkowego,” bardzo ważnym elementem jest wprowadzenie kolorowych pomocy dydaktycznych, które urozmaicają zajęcia i przykuwają uwagę małego dziecka. . W przedszkolu można tez wykorzystać tablice multimedialne.

Zastanawiając się nad czynnikami wpływającymi nad utrzymaniem motywacji można powiedzieć, iż uwagę wzmacniają ciekawość i zainteresowanie. Każde nowe słowo powinno być swego rodzaju „przygodą” dla uczącego się. Metod na podanie go w różnych sposób jest bardzo wiele. Najbardziej sprawdzonymi w tym wieku są gry, zabawy, konkursy czy inscenizacje dramowe.  

Kolejną ważną rzeczą jest sposób prowadzenia lekcji.  Na podstawie eksperymentów i badań przeprowadzonych przez naukowców z Monachium można stwierdzić, że sukces lingwistyczny osiąga się tam, gdzie język obcy podawany jest dzieciom w sposób częsty i systematyczny. Przekazywanie dzieciom języka obcego ma sens pozwalający osiągnąć zauważalne wyniki, gdy odbywa się przynajmniej trzy razy w tygodniu, a zajęcia nie trwają dłużej niż trzy godziny. W Baby City pracujemy metodą całodziennego kontaktu z językiem obcym poprzez krótkie 15-20 minutowe zajęcia dydaktyczne przeprowadzane kilka razy dziennie a następnie całodniowy kontakt z językiem poprzez komunikację w nim podczas codziennych czynności.  Efekty są bardzo dobre mimo tego, że większość dzieci pochodzi z polskiego środowiska.

Jednym z ważniejszych elementów w pracy nauczyciela jest też współpraca z rodzicami. Dobrym pomysłem są zadania domowe, które dzieci mogą wykonywać wspólnie z rodzicami. Ma to wiele zalet, gdyż podczas nauki języka obcego dziecko ma możliwość spędzenia dodatkowo czasu z mamą lub tatą. Daje to też szansę rodzicom na wgląd w to co dzieci robią na zajęciach i możliwość kontroli postępów dziecka wspólnie z nauczycielem. Należy pamiętać, żeby nie mieć wygórowanych oczekiwań wobec dzieci. Przedszkolaki muszą mieć świadomość tego, że robią coś dobrze. Nie oczekujmy od dziecka w wieku przedszkolnym umiejętności budowania zdań. Naszym głównym zadaniem jest praca nad ich motywacją pozytywną jak i osłuchaniem się z językiem i wykształceniem poprawnych wzorców mówienia.  

Pamiętajmy też o tak zwanym „okresie ciszy,” w którym niektóre dzieci nie chcą się jeszcze wypowiadać w języku, którego nie znają. W okresie tym dzieci osłuchują się językiem, żeby któregoś dnia się na niego „otworzyć” i zacząć śmiało mówić.

Jim Ryun powiedział, że: „Motywacja jest tym co pozwala zacząć. Nawyk jest tym co pozwala wytrwać.” Dlatego tak istotne jest, by kontakt z językiem obcym i praca w nim stała się miłą ale i systematyczną powinnością. 

Agnieszka Thomassen

Nauczyciel anglojęzyczny Baby City 

Bibliografia:

  • David G. Myers, Exploring psychology, Sixt Edition, Michigan 2004
  • E. L. Baker, The atoms of language: The mind’s hidden rules of grammar, New York 2001
  • L. Thomas, The Fragile species, New York 1992
  • Żebrowska (red.), Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, Warszawa 1969
  • A. Przygodzka, Program nauczania języka angielskiego dla dzieci w wieku 3-6 lat, Jaworzno 2003
  • Nauka angielskiego dla dzieci-kiedy zacząć? Http://www.sosrodzice.pl/nauka-angielskiego-dla-dzieci
  • J. Johnson, Badania: Critical Period Effect in Second Language Learning, E. Newport 1989
  • Lidia Kłosiewska Nauczanie języków obcych dzieci w młodszym wieku szkolnym