Pamiętasz swoją pierwszą przygotowaną ściągę i co na niej było:)? Matematyczne wzory, historyczne daty, a może literackie motywy:)? My mamy dla Was prawdziwy HIT i "must have" każdego rodzica":). Ściąga, której nie musisz ukrywać, a korzystanie z niej jest całkowicie legalne:). Im szybciej zaczniesz z niej korzystać, tym lepiej:).
Dbaj o autonomię dziecka.
Nie wyręczaj dziecka, nie myśl i nie odpowiadaj za nie… Biorąc się za rozwiązanie problemów swoich dzieci, pozbawiasz je możliwości uczenia się na własnych błędach. Mimowolnie zachęcasz je do tego, by były zależne od Ciebie, zamiast uczyć je niezależności i samodzielności. Nie pozwalając dzieciom też doświadczać konsekwencji swojego postępowania, powodujesz ich frustrację i zniechęcenie, ponieważ zostaje ograniczone ich naturalne pragnienie rozwoju i dorastania. Uczenie się na własnych błędach jest niewłaściwe tylko wtedy, kiedy zagraża to bezpieczeństwu dziecka lub naruszone zostają prawa innych.
Naucz dziecko elastyczności społecznej
Ucz dziecko jak żyć z innymi. Ważne jest zachowanie zdrowej równowagi pomiędzy umiejętnością człowieka do przystosowania się do pewnych sytuacji społecznych, a zrozumieniem, że konflikty to też coś normalnego, coś z czym każdy w życiu musi się zmierzyć i sobie poradzić. Kwestia jedynie – w jaki sposób. Dlatego też ucz swoje dziecko wyrażać swoje zdanie, ale w taki sposób, by nie przekraczało one przy tym norm społecznych i granic innych osób. Warto też mieć świadomość, że dzieci, które dorastają w przeświadczeniu, że muszą zadowalać wszystkich, będą w przyszłości pełne lęków i wątpliwości co do swojej osoby. Ich poczucie własnej wartości pozostanie pod kontrolą innych. Z drugiej strony, jednak, dziecko nie może wzrastać w przeświadczeniu, że świat jest tylko po to, by zadowalać je same… Powinniśmy dziecku jasno zarysować (i utrwalać) granice, zasady i wartości. Warto pielęgnować w maluchu zarówno poczucie własnej autonomii, jak i empatię i otwartość na innych tak, by w odpowiednim momencie mogło wybrać optymalne rozwiązanie dla danej sytuacji.
Zaangażuj dziecko w rozwiązywanie problemu
W sytuacjach, gdy niezbędna okazuje się ingerencja rodzica ważne jest, by koniecznie zaangażować w „proces naprawczy” samo dziecko. Pamiętaj, że rodzic zawsze osiągnie więcej prosząc o pomoc swoje dziecko i wspólnie z nim rozwiązując problem, a niżeli wydając mu rozkazy i dyrektywy. Każdy proces rozwiązywania problemu, jednak, zaczyna się od jasnego i spokojnego określenia jego istoty. Szczegóły trzeba omawiać wtedy, gdy nie działają już silne emocje. Następny krok to prośba do dziecka o przedstawienie (lub wspólne jej stworzenie) listy ewentualnych rozwiązań. Omówcie każde z nich po kolei. Kiedy wybrane już zostanie najbardziej obiecujące rozwiązanie, zawrzyjcie umowę (pisemną/rysunkową lub ustną), żeby je wypróbować i potem w określonym czasie sprawdzić (czy dobrze działa). Rozwiązywanie problemów za dzieci wywołuje ich złość i pogłębia zależność. Pomagaj w rozwiązywaniu problemów tylko wtedy, kiedy konieczna jest twoja interwencja.
Uważaj na nerwy
W nerwowych sytuacjach najpierw ochłoń, a dopiero potem mów i działaj. Daj sobie czas. Prawda jest taka, że kiedy puszczają nerwy, to uczestnicy konfliktu zajmują się wtedy bardziej atakiem i obroną, a niżeli próbami znalezienia realnego rozwiązania problemu. W sytuacjach na linii rodzic – dziecko sprawa nie wygląda inaczej. Poza tym warto pamiętać, że celem rodzica jest zmiana pewnych zachowań dziecka, a nie udowadnianie, kto ma rację, a kto jej nie ma… Próba karcenia dziecka pod wpływem złości uniemożliwia komunikację i zaostrza konflikt, bo w złości czasami zdarza nam się mówić rzeczy, których tak naprawdę wcale nie myślimy. Warto pamiętać, że czasami słowa boleć mogą bardziej niż czyny, a w przypadku dzieci, mogą zostać z nimi do końca życia…
Doceniaj. Także braki negatywów…
Nie tylko wzmacniaj dobre, pożądane zachowanie, ale i czasami brak zachowania negatywnego. Najlepiej chwal opisowo – w ten sposób nie oceniasz, a stwierdzasz fakty. Stosując pochwały opisowe odnosimy się bowiem do konkretnych zachowań dziecka, a to z kolei stanowi dla niego cenną informację – mówi mu jakie zachowania powinien powtarzać w przyszłości aby czuć się tak samo wspaniale jak teraz.
Po prostu kochaj
Bądź wylewny. Pamiętaj, by swoje zadowolenie z dziecka, pełną jego akceptację okazywać mu w bardzo wielu i to różnych sytuacjach. Rozwijający się mały człowiek musi mieć przeświadczenie, że miłość rodzica nie opiera się tylko i wyłącznie na jego dokonaniach, ale przede wszystkim na tym, jaki jest i jaki stara się być . Dzieci, które są otaczane przez rodziców taką „bezwarunkową miłością” czują się bezpieczniej, a ich samoocena jest wyższa. Stają się bardziej pewne własnej wartości i szybciej oraz częściej zaczynają polegać na swoich wewnętrznych możliwościach. Jako dorosłe już osoby są zwykle spokojniejsze i zrównoważone
Buduj inteligencje emocjonalną dziecka
Uzmysłowiaj dziecku, że oczywiście ma prawo do wszystkich swoich uczuć, a silne emocje (nawet te trudne), są zupełnie normalne i doświadczanie ich jest naturalne i zdrowe, tyle że bardzo ważne jest też to, w jaki sposób wyraża się te emocje i jak sobie można z nimi radzić. Naucz je tego. Warto mieć świadomość, że im bardziej nasze dzieci żyć będą w zgodzie ze swoimi uczuciami i będą potrafiły je oswajać, tym bardziej otwarte okażą się w przyszłych związkach z innymi ludźmi.
Bądź logicznie konsekwentny
Konsekwencja oznacza kierowanie się przyjętymi (ustalonymi wcześniej!) zasadami i logiką. To proste – jeśli ustalasz jakąś zasadę, postępuj zgodnie z tym, co wcześniej zostało zapowiedziane. Niech ustanowione, potencjalne konsekwencje, będą jak najbardziej logicznym następstwem niepożądanego lub preferowanego zachowania dziecka. I pamiętaj – „brak konsekwencji w stosowaniu konsekwencji” to też jedna z najczęstszych pułapek, w jakie wpadają rodzice. A dzieci bardzo szybko uczą się sprawdzać gdzie (i czy na pewno) leży granica tak podniośle wyartykułowana przez dorosłego… Bardzo ważne jest, by rodzice konsekwentnie dotrzymywali swoich obietnic – zarówno tych dyscyplinujących, jak i wzmacniających. Taka konsekwentna struktura daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i poczucie kontroli.
Buduj wspólny front rodzicielski
Ważne, by rodzice trzymali jeden front w wychowywaniu dziecka i byli zgodni w sprawie zasad i konsekwencji. Dlatego też warto omawiać kwestie wychowawcze (w szczególności sporne) pod nieobecność dzieci oraz ustalać wspólnie takie zasady, które będą w pełni akceptowane dla obojga rodziców.
Bądź wzorem
Pamiętaj, że Twoje podstawowe przekonania, wartości, czy zasady, którym hołdujesz stanowią wyraźny komunikat dla dziecka i to ten właśnie „rdzeń” zostanie z nim na lata. To na nim będzie ono budowało swoje dorosłe życie. Prawda jest taka, że dzieci po prostu przyjmują wartości i postawy przekazywane przez swoich rodziców. Bardzo ważne jest więc jak postępujesz na co dzień w życiu, co pokazujesz swojemu dziecku (a nie tylko mówisz). Dlatego też tak ogromnie ważna jest spójność obrazu rodzica w oczach dziecka.
Jednocz rodzinę
Organizuj spotkania rodzinne, podczas których członkowie rodziny będą mogli nie tylko omówić bieżące sprawy organizacyjne, ale i podzielić się swoimi sukcesami, planami i zmartwieniami. To też moment na wspólne szukanie rozwiązań. Rodzina staje się wtedy silną grupą wsparcia dla siebie nawzajem, grupą zaufania. Uwieńczeniem każdego takiego „zlotu” może być jakaś miła, wspólna aktywność: oglądanie filmu, gra planszowa lub inna itp. Takie regularnie zwoływane spotkania dają każdemu z członków rodziny poczucie siły i kontroli. Dają też poczucie ważne poczucie przynależności i budują przyjemność przebywania ze sobą. Spotkania rodzinne wzmacniają także poczucie własnej wartości, ponieważ problemy i radości każdego członka rodziny zostają wysłuchane i docenione. A więzi jeszcze bardziej wzmocnione.
Zapraszamy do przeczytania artykułu Wstydliwy maluch – co robić?